wiele rąk wiele mocy nieprzystępna tygrys w zaprzęgu niezależna od męskich bóstw urodzona z wściekłości dewów są dni kiedy jestem nią a ona mną brak mi tylko broni we wszystkich dłoniach
Atomówka idzie na wojnę.
Atomówka wpada o godzinie 14.15 na spontaniczny pomysł: dzisiaj chce sobie postrzelać, rozładować w bardzo prymitywny i samczy sposób swoje nadwyrężone niesycącymi rozmowami emocje. Dzwoni zatem na pole bitwy i rezerwuje miejsce i czas akcji oraz zestaw niezbędnych do walki akcesoriów, po czym zbiera drużynę pierścienia. Niestety żaden dorosły nie ma w sobie na …