umrzeć tego nie robi się swej Pani bo co ona ma począć w pustym mieszkaniu… nikt jej już nie towarzyszy od rana do nocy wiernie przy nodze nikt nie wraca na dźwięk swego imienia z ogrodu z bardzo zadowolonym ogonem i nie ma już popołudniowych mruczanek w zagłębieniu jej kolan nie ma też pobudek nagłych …
O małym białym kotku i wróbelku Elemelku.
Ostatnio oprócz utraty złudzeń, tracę też swoje pluszowe, rude szczęście- mojego kociego przyjaciela i wiele czasu spędzam w weterynaryjnych poczekalniach, gdzie na wiele głównie psich i kocich nieszczęść się napatrzeć można. Te małe i duże mordeczki są takie bezradne, zdane na ludzką pomoc, czasami bardziej profesjonalną niż w przypadku chorób u ludzi. Rentgen z natychmiastowym …