wiele rąk wiele mocy nieprzystępna tygrys w zaprzęgu niezależna od męskich bóstw urodzona z wściekłości dewów są dni kiedy jestem nią a ona mną brak mi tylko broni we wszystkich dłoniach

Mała próba nie- prozy….
wiele rąk wiele mocy nieprzystępna tygrys w zaprzęgu niezależna od męskich bóstw urodzona z wściekłości dewów są dni kiedy jestem nią a ona mną brak mi tylko broni we wszystkich dłoniach
*** czasami myślę albo i nie *słońce wyszło* kwiatek motylek ptaszek badylek kupa sprzątania *gniazdo* trawka kilka słomek brązowej włóczki skrawek parę patyczków dwa postrzępione piórka będzie dom *** łapka pod pyszczkiem zwinięte uszko parapet w słońcu lekko przygnieciony wąs kocyk z ogona chill miaut *** tulipan w kokonie …
strach śmierć krew wolność równość braterstwo bum z wściekłością w myślach idę na nicejskie barykady obudźcie się tu wojna