Pokazuje: 19 - 21 of 29 WYNIKÓW
wiersze

Niecywilizacja non stop.

W każdym z nas tkwi mniejszy lub większy barbarzyńca dzikus oprawca okrutnik któremu codzienne prymitywne obrządki przychodzą ot tak, jak pstryknięcie palcami. Dziś rano rozprułam nożem miękkie podbrzusze woreczka z ryżem jeszcze ciepły wysypał się do miski. Po czym bez mrugnięcia okiem oskalpowałam dwa pomidory i pozbyłam się plamiących szczątków jednym szybkim ruchem wprost do …

wiersze

Jesienna forma popełniona podczas sadzenia wrzosu.

Puk puk. Kto tam? Październik! To niemożliwe, jesień? Jeszcze przez mój dom Nie przeszedł wrzesień,  Jeszcze sierpień W załamaniu okna kona, Chwila! Jeszcze lipca W albumy nie oprawiłam! Czerwiec na hamaku Dopiero co się bujał… A już jest październik? Ja tu proszę pana zupełnie nieprzygotowana…..