Wiadomo, że żadnej pracy się nie boi. Nie boi się też zmęczenia, padania na pysk, nowych wyzwań, konkurencji w postaci mniej kompetentnego, ale zawsze samca, zimy, psującego się pieca, grasujących zboczeńców, psa sąsiadów, złośliwych uwag teściowej…. Kobieta przepracowana, wychodząca z pracy po 12 godzinach boi się, że może chcieć z wyczerpania powiesić się na pierwszej …



