Pomiędzy dopiero co rozwijającą się żółcią żonkili, a odświeżającą zielenią pasztetu szpinakowo-łososiowego trzeba się niestety było w pierwszy dzień świąt zmierzyć z od dawna ignorowaną plamą na łazienkowym suficie. Plamą z kategorii „pomyślę o tym jutro”, która zauważona jakiś czas temu wylądowała w szufladzie „coś trzeba z tym zrobić, to chyba zbyt duża wilgoć w … Czytaj dalej Plama na suficie.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element